poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Przemiana


Pierwszy z zaległych postów czyli Jacob w przemianie. Historie powstania koszulki i jej projekt znajduje się tu. Trochę czasu minęło od zamysłu do realizacji :) Urodziny w maju a decyzja, że jednak ma to być Jacob zapadła końcem czerwca. Przypomnę tylko, że na projekt składa się zdjęcie aktora z plakatu promującego "Zaćmienie" oraz motywu malowanego przeze mnie wilka. Mam jednak nadzieję, że Patrycji koszulka się spodoba i będzie ją nosić równie często co jej siostra swojego Jamesa Blanta :)
Tak wyglądała realizacja koszulki. Tym razem w malarskich zmaganiach towarzyszył mi Tymek. Być może kiedyś przejmie pałeczkę po Mamie i zacznie wykonywać własne koszulki? Zobaczymy?

 Tak wyglądał szablon przed wycięciem....

 ...a tak po wycięciu.

 Nałożona farba podkładowa.

 Tymoteusz maluje Teletubisie w kolorowe kółka a Mama Wilkołaka :) Trochę za mały ten stół dla nas dwojga ale przynajmniej rękami się nie trącamy. Niestety dorwał się do Jacoba i namalował mu kółko, na szczęście białe i dało się zmyć.



GOTOWE!

6 komentarzy:

  1. Gosieńko, szacun..gratuluję pomysłu i talentu! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Kasiu serdecznie! Trochę się bałam, że nie wyjdzie tak jak na szkicu ale chyba się udało :) Najważniejsze żeby Patrycji się podobała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrycja już jest zachwycona, a jak ją zobaczy na żywo:):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. To się cieszę :) wysyłam dzisiaj jutro ją będzie fizycznie mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czad, fantastyczny pomysł z tą twarzą pół ludzkiej pół wilka;) I to jeszcze z mojego ulubionego filmu "zmierzch".
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    ollart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. "Zmierzch" mną zawładną za sprawą chrześnic, nastoletnich córek moich przyjaciółek i ich koleżanek. Fascynacjom końca nie widać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)