niedziela, 18 marca 2012

Spotkanie na szczycie:)


Czekałam na te zdjęcia z niecierpliwością, żywiąc głęboką nadzieję, że uda się sfotografować „Dwa DŻEMY”. I udało się!! Dzięki uprzejmości Pana Grzegorza, który dzisiaj przed południem przysłał mi zdjęcia z wczorajszego koncertu zespołu w Austrii, mogę je Wam zaprezentować. Zdjęcia ucieszyły mnie niezmiernie i wyrwały z przedwiosennej melancholii. W żołądku rozległ się trzepot motyli a artystyczną duszą zawładnęło uczucie, że: „mogę wszystko!” Czuję, że jakaś cząstka mnie również minionej soboty spotkała się z Dżemem. To taka moja koszulkowa metafizyka :)

Tydzień temu obchodziłam moje ehmm-te urodziny i zdjęcia te oraz miłe słowa w mailu są dla mnie kolejnym wspaniałym prezentem. Koszulki były wykonane specjalnie na koncert zespołu dla Pana Grzegorza i jego małżonki Pani Marzeny.
Pan Grzegorz napisał, że koncert był jak zwykle wspaniały a koszulki wzbudzały spore zainteresowanie wśród zgromadzonych licznie fanów!
Z całego serca dziękuję Pani Marzenie i Panu Grzegorzowi za możliwość publikacji zdjęć!!
:***
Autografy: Beno Otręba, Jurek Styczyński, Zbyszek Szczerbiński. 
A oto zrzut z początku pracy i efektu końcowego. Niestety zdjęcia nadal z komórki. Przepraszam za jakość. Z wykonaniem musiałam się trochę śpieszyć bo dni do koncertu przemijały zbyt szybko  a do tego pierwszy raz wysyłałam koszulki za granicę. Pracowałam praktycznie po nocach dlatego zdjęć z etapów pracy jest tylko tyle. Dobrze, że udało się skończyć wszystko w terminie :)




Gotowa koszulka Pana Grzegorza

Koszulka Pani Marzeny
Cała w skowronkach życzę wam równie udanej niedzieli! Do przeczytania :))

wtorek, 13 marca 2012

Czas, zmiany i promocje.


Na zdjęciu Krzysztof w koszulce DMB, którą robiłam mu jeszcze w zesławszy roku. Historia tej koszulki tu. Obecnie wykonuję mu replikę T-shirtu, który nosi gitarzysta Tim Reynolds również współpracujący z zespołem. Koszulka prosta składająca się z hasła w czcionce ze znanego filmu Georga Lucasa. Hasło brzmi: "Stop Wars".
Przypominam wam, że za możliwość opublikowania zdjęcia w wykonanej przeze mnie koszulce od następnego zamówienia odejmuję 10 zł. To, myślę, fajna promocja :)
Obecnie mam mało czasu na realizację zamówień. Po powrocie z pracy muszę  zająć się domem, dzieckiem i przygotować się do pracy na dzień następny. Dlatego czas wykonania koszulki ustalam z każdym zamawiającym osobno. Nie mogę zająć się realizacją kilku koszulek jednocześnie tak jak robiłam to wcześniej. Teraz  wykonuję jedno zlecenie i dopiero zajmuję się kolejnym.
Bardzo też proszę osoby które wysyłają do mnie zapytania z niespersonalizowanych adresów mailowych aby podpisywały się pod treścią wiadomości. Informuje, że nie odpowiadam na takie anonimowe maile. Przedstawienie się to podstawowa zasada kultury. 
W tym miesiącu uzbierało mi się trochę zamówień. W powietrzu czuć, że nadchodzą cieplejsze dni :) Czeka was więc więcej postów bo koszulki same nowe, jeszcze przeze mnie nie wykonywane. Czekam tylko na kuriera z dostawą i zaczynam podejrzewać, że zabłądził...