poniedziałek, 11 października 2010

Twarzą w Twarz

Yellow Face

 Lubię malować twarze, szczególnie w ostrych układach światłocieniowych. Moimi mistrzami w tej dziedzinie są El Greco i oczywiście Georges de La Tour. Kolorowe prace nie należą do tych, które chętnie wykonuję ale tutaj szczególnie ujęła mnie właśnie kolorystyka. Zdjęcie oczywiście wypatrzyłam w kolorowym czasopiśmie. Wykadrowałam je - w również ulubiony przeze mnie sposób - wąsko, czyli tylko to co najważniejsze :) Pierwszy kolorowy wyrób trafił do Kasi F. Była to biała koszulka z długimi oliwkowymi rękawami i dekoltem w serek. Drugą różniącą się tylko czarnym kolorem rękawów, zrobiłam  dla kuzynki Basi, na jej grudniowe imieniny. Twarz oczywiście była już czarno biała. Malując ją  wykorzystałam po raz pierwszy srebrną farbkę. Zaznaczyłam nią światło na brwiach i rzęsach oraz moje ówczesne logo. Koszulek z tym motywem zrobiłam stosunkowo niewiele. Osobiście lubię obie wersje. No, może jednak kolorową ciut bardziej...

Silver Face

1 komentarz:

Dziękuję serdecznie za komentarz :)