sobota, 6 października 2012

Do widzenia.


Długo się zbierałam do napisania tego posta. Wszystko stało się tak niespodziewanie. We rześniu zmarł mój kochany teść. Chociaż od pewnego czasu nie czuł się najlepiej to nigdy nie pomyślałabym, że to zapalnie płuc tak się zakończy. Nie znacie dnia ani godziny - to powiedzenie stało się nagle bardzo realne.
Tato był bardzo mi bliski gdyż zastępował mi również mojego tatę. Żałuję, że tak krótko, tylko 6 lat. Mój tato zginął w wypadku jak miałam zaledwie półtora roku, nie pamiętam go. Pamiętam za to, że nie mogłam się doczekać kiedy po ślubie z moim mężem wkońcu będę mogła powiedzieć do pana Izydora: "Tato..."
Tato był znakomitym grzybiarzem, który porafił w polskim lesie znaleźć trufle :) Wyśmienitym ogrodnikiem - działkowcem, pierwszy raz w życiu widziałam jabłoń na której rosły również gruszki. Panem złotą roczką, który naprawi wszystko bo ma wszystkie narzędzia świata - z lubością je kolekcjonował. Nie wszystkie udało mu się użyć :) Kucharzem namiętnie eksperymentującym ze smakiem w daniach obiadowych, marynatach, nalewkach.

Kiedy o nim myślę zawsze przypominają mi się:
- moje pierwsze gzybobranie i nauka, że grzyby dzielą się na jadlne, niejadalne i trujące,
- marynowane pieczarki,
- smażone rydze w panierce,
- naleśniki z kwiatem czarnego bzu - pycha,
- aromatyczna kawa z kardamonem,
- nalewki, wina i szampany własnego wyrobu,
- lecznicze syropy z mniszka i sosny,
- opowieści szlacheckie z historii rodziny,
- tradycyjne prezenty dla wnuka: koń na biegunach, wiersze Brzechwy, mega lornetka z czerwoną gwiazdą i nazwą CCCP :)
- uśmiech...

Do widzenia Tato.

Ps. Zdjęcie dziadziowi zrobił Tymek, w dniu swoich 4 urodzin. Dwa dni póżniej tato trafił do szpitala. To ostatnie zdjęcie jakie mamy.

6 komentarzy:

  1. Smutna wiadomość. Bardzo mi przykro :(

    piękne wspomnienia, oby nigdy się nie zatarły :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak powiedziałaś nie znamy dnia ani godziny, ale mimo że taty nie ma pozostawił po sobie wiele wspomnień które będą w was żyć i sprawia że będziecie czuć się tak jakby gdzieś przy was był...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla Ciebie i Twoich bliskich, to smutny czas, ale z drugiej strony, dobrze,że w Waszej pamięci zachowało się tyle pięknych, ciepłych wspomnień o Nim. I w tych wspomnieniach będzie jeszcze długo żył...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam serdecznie za słowa otuchy. Wiele dla mnie znaczą :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi przykro, że straciłaś kogoś bliskiego w tak nieoczekiwany sposób ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Cę serdecznie - zostałaś u mnie nominowana zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)