Obowiązujący strój sylwestrowy :) - motyw z koszulki z przed wielu lat roboczo nazwany "Hurbosz". |
Pierwszy wpis w grudniu i zarazem ostatni. Dużo się działo w tym miesiącu. Powrót do moich drogich niepełnosprawnych, zapoznanie się z nową kadrą terapeutyczną i obowiązkami, przyzwyczajenie się do nowego planu dnia. To ostatnie nie wychodziło mi najlepiej i stąd te zaległości w pralni. Będzie lepiej.
Cisza na blogu powstała z powodu awarii aparatu i nadmiaru realizacji już opisywanych w postach. W prezentach na Mikołaja i pod choinkę powędrowały koszulki Dżemu, Dave Matthews Band i Beksińskiego wszystko w liczbach mnogich - z czego bardzo się cieszę :)
W 2012 życzę sobie aby chęć posiadania moich koszulek była równie duża wśród zamawiających, aby mój syn przestał już chorować, mąż częściej się uśmiechał a Rodzice cieszyli się dobrym zdrowiem. Sobie samej życzę uśmiechu, powodzenia w pracy i aby w Nowym Roku nic mnie nie bolało ani życie ani ciało :). Amen!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
KOCHANI CZYTAJĄCY I POSIADAJĄCY
NIECH SIĘ WAM DAŻY!
DUŻO, DUŻO ALE TO DUŻO ZDROWIA a reszta się ułoży!!
Pozostaje mi się tylko podpisać pod Twoimi życzeniami:)
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią!!!
i dodam tylko od siebie,że czasami dobrze nie chcieć:)....tak dla higieny:):)
Tobie także niechaj się daży!!! pomyślności w tym Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuń