Myszka Mickey to prezent dla chłopczyka z USA. Zamówiła ją dziewczyna, która wyjechała do Stanów jako opiekunka do dziecka. Koszulka jest prezentem powitalnym. Zamawiająca poprosiła o radosną wersję Mckey. Znalazłam właśnie taką w hawajskiej koszuli i przystąpiłam do pracy.
Zaczęłam tradycyjnie od szkicu, który przeniosłam za pomocą kalki na karton.
Wycięty szablon z kolorem czarnym.
Rozplanowanie motywu na koszulce. Bazyl czuwa :)
Nakładam czarny kolor
Tak wygląda myszka bez szablonu.
Teraz wycięłam w nim miejsca zajmujące przez czerwony kolor. I przystąpiłam do wypełniania ich farbą.
Komórka przydaje się do malowania motywu. Oszczędność w drukowaniu.
Zbliżenie i gotowa koszulka.
Szczerze? Twoja Myszka jest weselsza, bo ma duszę:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka przesyłam i... oby już wiosna była!
Dziękuję :) A Wiosny nadal brak :(
Usuńjejku jest cudowna ...
OdpowiedzUsuńMiki jest wesoły i uroczy ;)
Cały Miki, nie da się go nie kochać ;)
Usuń